
- 5 stycznia 2022
- Autor: Marek Granowicz
- w: Komentarze
PiS próbuje znienawidzić do siebie każdą grupę społeczną, która jest chociaż trochę zainteresowana zachodnimi mediami. Tym razem padło na widzów platform serialowych i filmowych takich jak HBO czy Netflix.
W art. 15 ustawy antykryzysowej czytamy, że „podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie dokonuje wpłaty na rzecz Instytutu (Polski Instytut Sztuki Filmowej przyp. red.) w wysokości 1,5% przychodu uzyskanego z tytułu opłat za dostęp do udostępnianych publicznie audiowizualnych usług medialnych na żądanie albo przychodu uzyskanego z tytułu emisji przekazów handlowych, jeżeli ten przychód w danym okresie rozliczeniowym jest wyższy”. Pomimo istnienia opodatkowania VAT!
W przypadku podmiotu mającego siedzibę w innym państwie podatek jest liczony od przychodów uzyskanych na terenie Polski. Nowym podatkiem zostaną obciążone nie tylko Netflix, czy Amazon, ale także IPLA, Player (TVN), czy Cda.pl. Przepisy mają wejść w życie w lipcu 2020 roku. Opłata nie dotyczy mikro-przedsiębiorców (Cóż za łaskawość!).
Zatem, porządne prywatne stacje będą musiały płacić haracz aby publiczna instytucja mogła się zabawiać.
“Możemy” jest całkowicie przeciwne takiej polityce. Tnijmy wydatki zamiast nakładać nowe podatki!